Zaczęło się w 2003r kiedy Ola zachwycona tangiem na Wielkim Balu
Akademii Tanga Argentyńskiego w Warszawie przywiozła je zaraz
do Wrocławia w postaci Pauliny i Janka Woźniaków
(którzy to przywieźli je do Polski, w 1998r… :)).
Zaczęły się więc we Wrocławiu intensywne warsztaty i milongi.
Rok później, na jednej z nich właśnie, w nieistniejącym już
dziś klubie Na Solnym dołączył Tomek – muzyk-fizyk –
tym to sposobem wrocławskie tango w oparach jazzu
i mechaniki ruszyło ze zdwojoną siłą...